Rozdział dedykowany My live :)
Dzień: 18 Lutego
Godzina: 5.03
Godzina: 5.03
Natalia
Obudziłam się około 5, kręciłam się z boku na bok i nie mogłam zasnąć. Spojrzałam jeszcze raz na zegarek było w pół do szóstej. Wstałam z cieplutkiego łóżka i szybkim krokiem ruszyłam do garderoby.
Wyciągnęłam z niej białą podkoszulkę z napisem Give Me..., do tego czerwone rurki i czarny sweterek . Wzięłam ubrania i wlokłam się do łazienki. Wykonałam poranną toaletę, założyłam ubrania, lekko się umalowałam i poszłam spakować się do szkoły. Pogoda dzisiaj była bardzo ponura. Była 6.30 więc nigdzie się nie spieszyłam. Położyłam się na łóżku i rozmyślałam ostatnio często to robiłam. Rozmyślałam tak 20 minut i poszłam na śniadanie. Nikogo już nie było w domu więc zrobiłam sobie kanapkę z nutellą. Założyłam czarny płaszcz i kozaki, zabrałam torbę . Wyszłam o 7.05, bo autobus miałam o 7.19. Na przystanku zobaczyłam Aśkę i Kacpra. Aśka była ubrana w niebieski płaszcz i czarne kozaki, a Kacper w czarną kurtkę i czerwone conversy.
-Hej - podbiegłam do nich i pokazałam swoje białe ząbki
-Siema - powiedzieli równocześnie
-Co tam ?? - spytałam
-A nic ciekawego - powiedział Kacper, oni dziś się zachowywali jakoś inaczej Kacper cały czas patrzył na buty a Asia grzebała w telefonie, zawsze kiedy za mną gadali patrzyli się na mnie.
-Powiecie mi co się stało ?- zapytałam
-No bo ten..- zaczął Kacper
-No co ?- byłam coraz bardziej wściekłą
-No chodzi o to że... - próbowali coś powiedzieć ale nie było dane im skończyć bo przyjechał autobus.
Wsiadłam, nie kasowałam biletu bo miałam migawkę złapałam się barierki i autobus odjechał. Nigdzie nie widziałam ani jego ani jej "ale oni mają szczęście" - pomyślałam. Przez cało drogę ręka mnie strasznie szczypała. Zaciskałam zęby tylko żeby nie upaść myślałam. Nie nawidziłam autobusów zawsze jest w nich głośno. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam szkołę wielki budynek gimnazjum połączone z liceum. Wysiadając z autobusu zobaczyłam jak moi najlepsi przyjaciele się całują "To już wiem co chcieli mi powiedzieć" - odezwał się głosik w mojej głowie. Wyjęłam telefon i podłączyłam sułchawki włączyłam Amfa-Spowiedź. Rozzłoszczona ruszyłam w stronę szkoły. "Ciekawe kiedy chcieli mi to powiedzieć"- spytałam sama siebie. Dziś było dosyć chłodno więc z torby wyciągnęłam szare bawęłniane rękawiczki. Do szkoły doszłam w pięć minut. Weszłam do szatni i zmieniłam buty na czarne conversy. Powoli wlokłam się pod sale 103 tam miałam mieć angielski, później pod salą 206 miałam mieć Niemca. Po Niemcu miałam matme,historie,polski,geografie i lekcję z wychowawcą. Zabrzmiał dzwonek nauczycielka otworzyła drzwi i czekała aż wszyscy wejdą. Jak zawsze usiadłam w ostatniej ławce przy oknie. Pani od anglika była naszą wychowawczynią (niestety nie lubiłam tej baby najlepsze było to że zawsze na lekcji krzyczała na lekcji i przychodziła dyrektorka). Obok mnie ktoś usiadł nie zwracałam na to uwagi bo wiedziałam że to Kacper.
-Kiedy chcieliście mi to powiedzieć - warknęłam nie odwracając wzroku od okna
-Ale co ? - spytała chłopak "To nie Kacper " - stwierdziłam w myślach i odwróciłam głowę w stronę chłopaka
-Konrad ?!Co ty tu robisz ? - spytałam zaskoczona
-No bo wiesz moja mama i tata no ten teges, później wody i oto przepiękny ja - po tym zaczęłam się śmiać
-Wiesz że nie oto cho..-powiedziałam po przez napady śmichu
-Chciałabym wam przedstawić nowego ucznia Konrad choć tu - przerwała nauczycielka nauczycielka
-To jest Konrad Bell-głośno powiedziała nauczycielka
Wtedy wszystkie dziewczyny zaczęły się ślinić a nasza "wspaniała" wychowawczyni kazała mu iść do ławki.
-To już znam twoje nazwisko - powiedziałam po tym jak usiadł
-Ale ja nie znam twojego - powiedział zasmucony
-Wkrótce się dowiesz- jak mógł się nie domyślić że pani sprawdza listę obecności
Pani zaczęła wymieniać nazwiska
-Natalia Komorowska- powiedziała nauczycielka
-Obecna- krzyknęłam
-Teraz już je znasz - uśmiechnęłam się
Całą lekcje z nim przegadałam muszę przyznać że jest spoko. Wybiegłam z klasy i nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam.
Dzisiaj trochę dłuższy mam nadzieje że się podoba. Jak myślicie co zobaczyła Natalia?
Prosze o Komentarze
Prosze o Komentarze
Buehehe... Mało co ze śmiechu się nie zakrztusiłam. Wreście coś się dzieje z Konradem i Natalią. I jeszcze Asia z Kacprem. No naprawdę super. Czekam nn :) dziękuję też za dedykację :) Miło mi i jest to dla mnie ważne.
OdpowiedzUsuńJą wczoraj dodałam rozdział :) Chyba wiesz gdzie go szukać:p
Czytałam tylko nie dodałam komentarza
UsuńHmm ... może byc całkiem fajna fabuła, ale nie podoba mi się, że zwracasz uwagę np " nałożyła czarne conversy". Nie chcę cię obrażać, ale przez to wydaje mi się to troszkę snobistyczne ;/
OdpowiedzUsuńAle ogólnie to dobre wrażenie na mnie wywarłaś, oby tak dalej ;)
Nie spoko tak łatwo się nie obrażam
UsuńDziękuje za opinie :)
Cześć. Znowu jestem. Nominowałam cię do The Versatile Blogger! Więcej u mnie :)
OdpowiedzUsuń